(wrzesień 2012)
W przeciągu kilku dni stolicę Holandii odwiedziły dwie megagwiazdy światowego sportu i showbiznesu. Najpierw Roger Federer, najlepszy tenisista wszechczasów, żyjąca (i wciąż grająca, w dodatku jak!) legenda sportu poprowadził reprezentację Szwajcarii do zwycięstwa w meczu Pucharu Davisa nad holenderskimi gospodarzami.