gietat nadaje
Rozpoczynamy cykl artykułów autorstwa gietat, pisanych specjalnie dla naszego portalu. Mieliśmy okazję już wcześniej publikować jej wpisy z bloga (dział 'Wasze blogi': Frustracja, Pociąg, żel i frytki, Urodziny w Holandii, Piczon, Piczon2, Jeu de boules czyli integracja po rotterdamsku).
redakcja
Mizz Gonzales
Tak sobie czasami dumam, że to wielkie szczęście urodzić się po prostu kobietą. No dobra, z tą kobiecością to różnie bywa, mój procent kobiecości zależy od sytuacji, w pracy jestem kobietą w dziesięciu procentach, a zdarza się, że czuję się tam jak jedyny facet. czytaj więcej
Pozostałe artykuły:
- Egotyzm w praktyce
- Z gipsem na nodze przez Amsterdam
- Szpital w Holandii jak hotel ?
- Jak stracisz pracę zostaniesz złodziejem
- Holender mówi: Basta
- Miss Poland in Holland
- Prozac przestaje działać w kwietniu
- Holender wieczorową porą
- Życie seksualne drani
- Do serca przytul pedofila
- Interview
- Tanio przelecę
- Nagły atak gminy